Oprysk zboża ozime

Odchwaszczanie zbóż ozimych najlepiej przeprowadzić już jesienią. Choć wydaje się to dziwne, to jednak trzeba uzmysłowić sobie dwie istotne kwestie. Mianowicie chwasty intensywnie wzrastają wiosną, a rośliny ozime też o tej porze roku silnie kiełkują. Zatem chwasty mogą wpływać negatywnie na ich wegetację. Natomiast samo usuwanie niepożądanych roślin również może odbijać się na plonach. Z drugiej strony jesień to okres, w których rośliny uprawne obumierają, ale chwasty nadal mogą kiełkować. Z tego powodu opryski zastosowane w tym czasie mają wysoką skuteczność i uznaje się je za bezpieczniejsze dla upraw.

Oprysk zboża ozimego trzeba przeprowadzać regularnie. Odchwaszczanie pól jesienią można przeprowadzić w dwojaki sposób: albo po zebraniu plonów letnich albo bezpośrednio po zasianiu ozimin. Wszystko zależy od rodzaju uprawy, którą chcemy uchronić przed zachwaszczeniem. Wiosną ewentualnie można wykonać oprysk stosowany bezpośrednio na liście chwastów. Jednak zwlekanie z jesiennymi zabiegami, czy całkowita rezygnacja z nich nie jest dobrym pomysłem, przede wszystkim ze względu na ochronę młodych pędów, które w fazie wzrostu mogą zwyczajnie nie przebić się przez chwasty.

Poza tym trzeba pamiętać, że wiosenne opryski mogą zostać przesunięte w czasie na skutek złych warunków pogodowych, które uniemożliwiają wszelkie działania. Z tego względu trzeba wykorzystywać każdą możliwą okazję do wykonania oprysków, aby nie okazało się, że zaskoczy nas szybka i bardzo długa zima, która może uniemożliwić oprysk zboża ozimego w czasie siewu i na etapie wzrostu.